prośba o pomoc: DYPLOM O KOCHŁOWICACH

nika

Witam!
Jestem nowa i nie znajduję się jeszcze tak dobrze na forum.
Jeśli pomyliłam miejsce-proszę moda o przeniesienie tematu Smile

Do rzeczy.
Zamierzam napisać pracę dyplomową mgr o jednym z moich ulubionych miejsc w Kochłowicach.
Poprzedni dyplom /inż/ zawierał szczegółowe rozwiązania dotyczące kochłowickiego rynku.Tym razem chcę ugryźć obszar między cmentarzem,plantami aż do gródka- o którym dowiedziałam się notabene z forum Very Happy

Potrzebuję od opinii o tym terenie: od zapotrzebowaniu na rodzaj rozrywki,po odesłania do starych map,zdjęć czy tekstów.
Chcę dokładnie zbadać teren,chcę mieć poczucie,że nie tylko piszę pracę,ale robię coś dla miejsca,w którym dorastałam.

Mogę liczyć na Waszą pomoc?

Marcin

w muzeum miejskim znajduje sie iwodkówka sprzed I wojny światowej miejsca gdzie teraz są planty (sygn. MMRŚL/H/8764)

co do planów to nie znam, z samymi plantami może być problem bo wiem, że jest sproo zdjęć czy pocztówek dworca czy kościołów, ale tego z wyjatkiem wymienionej nie spotkałem.

Temat wydaje mi się ciekawy i życzę powodzenia w jego realizacji.

nika

Muszę przeprowadzić analizy wybranego miejsca najpierw w skali miasta,później dzielnicy.
Jeśli chodzi o Kochłowice-liznęłam nieco przy poprzedniej pracy.
Inne dzielnice znam tylko jako miejsca wypadów do znajomych bądź w ogóle tylko ze słyszenia Rolling Eyes

Stąd mój apel:
Gdzie i jak szukać info o atrakcjach innych dzielnic niż Kochłowice,aby uzasadnić,że to jednak mój teren jest potencjalnie najatrakcyjniejszy Very Happy

Może ktoś ma dostęp do takich analiz-bo zapewne były przeprowadzane w skali miasta,może ktoś ma mapy,może ktoś ma rodzinę,która pamięta co się działo w moim wybranym rejonie.

Jarzombek

Witaj,

Na ile damy radę - z chęcią pomożemy:) (a tak z ciekawości, z jakiej dyscypliny ma być Twoja praca? Smile

Co do poza-kochlowskiego tła to dobrze jest zerknąć na wydawnictwa ze starymi widokówkami i mapami z Rudy Śląskiej i okolic (jest takich parę), tam powinny być interesujące Cię miejsca (myślałaś już o konkretnych?)

Zaś sama kochlowska oś urbanistyczna: dworzec-plany-dawna policja-urząd gminy i okolice jest rzeczywiście ciekawa. Planty powstały w latach 1930. z inicjatywy ówczesnego naczelnika gminy Pawła Krzyży/Krziży - jego założeniem było nadanie przynajmniej tej części wsi Kochlowice miejskiego charakteru (bo nikt na wsi nie robi parku, prawda:).

Niestety nie mamy za dużo archiwaliów w Katowickim Archiwum Państwowym, bo wiele planów budowlanych (a takie z pewnością były) po prostu zginęły. Za to więcej znaleźć możesz w zasobach parafialnego archiwum w Kochlowicach. Jest tam - o ile pamiętam - kilka planów budynków z okolicy itp.

W każdym razie - ciekawie się zapowiada:)

Serdeczności,
Marcin

Jarzombek

Aha, jest jeszcze książka pana Gwosdsa (geografa z UJ) o rozwoju konurbacji górnoślaskiej od 1800 r. do końca XX w. (nie mam jej przy sobie, ale sprawdzę tytuł, jak będę w domu) - bardzo solidna praca, więc warto sięgnąć, także by znaleźć coś w tamtejszej bibliografii.

Jak mi się jeszcze coś przypomni, to napiszę Smile

MJ

Marcin

w archiwum parafialnym są katastry czy mapy techniczne terenów, ale dotycząpołożenia obiektów kościelnych, z tego co ja pamietam, nie ma tam sąsiednich obiektów a tmbardziej parku.

Jarzombek

bodaj w teczce "Materiały do kroniki" jest m.in. plan Macieja oraz jeszcze jednego budynku (nie pamiętam teraz, którego) z tamtego czasu. Jest też - o ile mnie pamięć nie myli - w innym zespole, plan Josefstiftu.

Co do reszty, rzeczywiście będzie problem z oryginalnymi planami, ale być może nie będą one konieczne do pracy. Stan obecny też może być dobrym materiałem do pracy (do tego plan zagospodarowania przestrzennego, jakieś mapy z wydziału geodezji UMiasta...)

nika

Jestem po architekturze,więc praca będzie ściślej związana z bryłą i przestrzenią niż z historią.

Byłam na wystawie w Rudzie i zamierzam się zaopatrzyć się w parę publikacji Smile

I bardzo dziękuję za info,gdzie szukać danych" Smile

Na pewno skorzystam.
Co prawda na biblioteki mam "uczulenie od maleńkości" i raczej będę musiała kogoś prosić o wypożyczenie publikacji,ale dam radę Razz

Póki co - zabieram się do analiz Smile

Trzymcie się,
nika

nika

Taka rzecz..

Jedna z analiz,które chciałabym zrobić to analiza własności terenu.Wiem,że aby uzyskać dane do kogo należy określona działka muszę się wybrać do sądu i zajrzeć do ksiąg wieczystych,ale może da się to jakoś obejść?

Zapewne ludzie z rejonu cmentarza i plantów doskonale wiedzą do kogo należy teren.Nie chcę nazwisk ani szczegółowych danych-potrzebuję jedynie wiedzieć czy jest to teren prywatny czy może gminny,PKP czy parafii.A może jeszcze kogoś innego?

Od własności zależy jak daleko mogę posunąć się z modernizacją miejsca.

Ktoś ma pomysł?

Jarzombek

Hmm, są chyba dwie drogi:
- na czuja i na koniec języka: Jeśli będziesz mieć chośćby mapkę z planu zagospodarowania przestrzennego to powinny być na niej dośc dokładne granice działek: możesz więc z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, które należą do parafii czy boromeuszek (Cmentarz, Josestift, organistówka itp.), które do miasta (szpitalik, planty), które do kolei (Wasserturm, dworzec), a które są prywatne. A w razie wątpliwości poszukać i popytać Smile

- możesz też skorzystać z map, jakie ma urząd miasta (wydział geodezji, kartografii i gospodarki gruntami bodaj:) - za odpowienim pismem, że Ci to potrzbne do magisterki i że może ona przysłużyć się miastu RŚl powinnaś bez problemu mieć dostęp do tego, co w urzędzie mają i wiedzą.

przemek

Witam serdecznie!

Mam dobre wieści! Wcale nie trzeba daleko szukać. Ruda Śląska ma jeden z lepszych planów zagospodarowania przestrzennego. Sam korzystałem z niego w pracy magisterskiej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

nika

nika