Autor |
Wiadomość |
Adam |
Wysłany: Sob 19:23, 21 Lut 2015 Temat postu: Czy ktos może |
|
pamieta przynajmniej rok tych publikacji w prasie. Bee wdzięczny za podpowiedź |
|
|
Vinklerk81 |
Wysłany: Wto 22:19, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Bardzo przydatne miejsce. Gotowałabym tam hektolitry wody. |
|
|
krzywozniau4R |
Wysłany: Nie 20:34, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
Hahahaha. Uwielbiam takie historie |
|
|
BLADE |
Wysłany: Czw 11:29, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
PODOBNO W TYM DOMU TAPETA SAMA ZWIJA SIE ZE ŚCIAN ,A WODA GOTUJE SIĘ NA NIE ZAPALONEJ KUCHENCE !!!!!!!! |
|
|
dude721 |
Wysłany: Śro 10:22, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
może to zbiorowa halucynacja |
|
|
Jan Kołodziej |
Wysłany: Śro 16:06, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
To znak !!! Musisz iść do spowiedzi i wyznać szczerze winy! |
|
|
AS |
Wysłany: Sob 1:46, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
lUDZIE NIE WIEM JAK TO JEST ALE KIEDYŚSZŁEM Z KUMPLEM NIE WIEM JAK TO WYTŁUMACZYC ZOBACZYLIŚMY TO SAMO GŁOWE Z ROGAMI KTÓRA WYŁONIŁA SIE WZ KOMINA - TAK SIE UKSZTAŁTOWAŁ DYM NIE WIEM JAK TO WYTŁUMACZYC WIDZIAŁE MTO JA I KUMPEL dziwne!!!!! |
|
|
Jarzombek |
Wysłany: Pią 23:21, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hmm, bardzo trudno dociekać źródła klachów . Jeśli odłożyć na bok roztomajte spiskowe teorie dziejów (choć te akurat teraz w modzie ) o ich celowym "preprowaniu", to zostaje jedynie powiedzieć, że bardzo trudno powiedzieć, kto jest rzeczywistym "ojcem" tej pogłoski. Może sam nawet z tego nie zdawać sobie sprawy, bowiem klachy są zazwyczaj produktem ubocznym ludzkich spotkań: mówienia i nie-do-mówienia.
To zresztą sprawa raczej dla zbadania przez kulturoznawcę czy socjologa - projekt badawczy "Narodziny i własne życie klachów".
Pozdrowienia przed północą z tajemniczych Kochlowic,
MJ |
|
|
muniek |
Wysłany: Pon 20:16, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Domyślałem się... Ale bardziej interesuje mnie kwestia genezy tej bajki! Kto i kiedy ją rozpoczął? i co spowodowało, że tak mocno się zakorzeniła? |
|
|
Jan Kołodziej |
Wysłany: Nie 18:58, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dość dawno temu, w którejś z naszych gazet był artykulik temu właśnie poświęcony. Mieszkańcy domu wyjaśniali, że jest to bujda na resorach. |
|
|
muniek |
Wysłany: Nie 15:56, 16 Wrz 2007 Temat postu: Czy w domu przy nowym cmentarzu faktycznie straszy? |
|
Interesuje mnie jeden wątek, który powiela się w wielu opowiadaniach starszych osób. Mianowicie czy w domu położonym przy ulicy Tunkla na przeciwko cmentarza faktycznie straszy? Może inaczej: skąd się wzieły tego typu opowieści? Kto i kiedy puścił tego typu plotkę?
Bardzo proszę o POWAŻNE potraktowanie mojego pytania! |
|
|